Ukryte towary niebezpieczne

Niezależnie od rodzaju transportu, ukryte towary niebezpieczne stanowią dość duże wyzwanie dla wszystkich uczestników przewozu biorących udział w łańcuchu transportowym. Na przestrzeni wieloletniej pracy zawodowej w zakresie wspomnianej problematyki, zauważyłam, że proceder ten realizowany jest w sposób:

  • świadomy,
  • nieświadomy.

 

Świadome ukrywanie towarów niebezpiecznych wynika głównie z następujących przyczyn:

  • niechęć przedsiębiorców do ponoszenia dodatkowych, często nieopłacalnych i wygórowanych kosztów związanych z przewozem towarów niebezpiecznych,
  • ograniczone możliwości logistyczno-transportowe, wynikające z faktu, iż część firm nie podejmuje się przewozu/manipulowania towarami niebezpiecznymi.

 

Nieświadome ukrywanie towarów niebezpiecznych wynika kluczowo z:

  • niewiedzy nt. istnienia odrębnych regulacji dotyczących przewozu towarów niebezpiecznych,
  • nieutożsamiania się z rolą uczestnika przewozu towarów niebezpiecznych (przewóz kojarzony jest tylko i wyłącznie z przemieszczeniem towarów za pomocą środka transportu).

 

Przykładów nie trzeba szukać daleko i skrupulatnie. Osobiście doświadczam ich dość często w życiu codziennym. Powód jest bardzo prosty – bardzo duże spektrum towarów niebezpiecznych używanych jest przez nas:

  • w celach sportowo-rekreacyjnych,
  • w gospodarstwie domowym,
  • do higieny osobistej.

 

Tak, tak. Napoje alkoholowe, perfumy, lakiery i zmywacze do paznokci, e-liquidy do e-papierosów, środki czyszczące, płyny do dezynfekcji, farby, lakiery, bejce, pokosty, emalie, perfumy, dezodoranty, bita śmietana w sprayu to też towary… niebezpieczne. 🙂

Prosty przykład w tym zakresie to moje ostatnie zamówienie bioetanolu do biokominka. Bioetanol to ok. 96% alkohol etylowy. Dystrybuowany jest w handlu detalicznym w opakowaniach zawierających najróżniejsze gabaryty – od opakowań zawierających 1 l produktu (zwłaszcza wersje nawaniane przyjemnym ekstraktem) po 5 l produktu. Zazwyczaj zamawiam oba warianty, pojedynczo lub w sposób łączony. Którego sposobu bym nie wybrała, przygotowanie towaru pozostawia wiele do życzenia.

Na potrzeby powyższego przykładu przyjrzyjmy się Wykazowi Towarów Niebezpiecznych z przepisów regulujących problematykę przewozu drogowego, gdyż transport ten jest najpopularniejszy przy przemieszczaniu towarów niebezpiecznych (tj. 3.2 Tabela A Umowa ADR). Etanol o powyżej wskazanym stężeniu klasyfikowany jest jako UN 1170, II GP (średnie natężenie zagrożenia dominującego):

Patrząc na wykaz i pozostałe przepisy zawarte w Umowie ADR zauważamy, że etanol może być przewożony:

  • na wyłączeniach całkowitych spod przepisów Umowy ADR, o ile charakter realizowanej operacji transportowej na to zezwala,
  • na wyłączeniach wynikających z przepisów szczególnych działu 3.3 Umowy ADR,
  • na wyłączeniu dla towarów zapakowanych w ilościach wyłączonych (EQ) oraz ograniczonych (LQ),
  • na wyłączeniu dotyczącym ilości przewożonych w jednostce transportowej (tzw. wyłączenie 1.1.3.6),
  • na pełnych przepisach Umowy ADR.

 

Patrząc natomiast na przykład z mojego życia i ewentualne możliwości aranżacji takiego przewozu przez nadawcę, etanol, który pakowany jest w opakowania zawierające:

  • do 1 l, może zostać przewieziony jako towar zapakowany w ilościach ograniczonych (LQ), zgodnie ze wskazaniami kol. 7a, 3.2 Tabela A oraz 3.4 Umowy ADR,
  • 5 l, może zostać przewieziony jako towar zapakowany na wyłączeniu 1.1.3.6 lub na pełnych przepisach Umowy ADR.

 

Jak było w rzeczywistości?

  • otrzymałam przesyłkę owiniętą czarną folią termokurczliwą, która zakrywała karton niecertyfikowany (i oznakowanie zawarte na nim), który stanowił opakowanie zewnętrzne,
  • na opakowaniu zewnętrznym zawarto znak dla towarów zapakowanych w ilościach ograniczonych oraz strzałki kierunkowe po dwóch przeciwległych stronach,
  • wewnątrz opakowania zewnętrznego znajdowały się opakowania wewnętrzne z etanolem, zarówno 5 l, jak i 1 l,
  • opakowania zawierające 1 l etanolu nie posiadały oznakowania, 5 l zostały oznakowane nalepką ostrzegawczą nr 3 (dla materiałów ciekłych zapalnych),
  • opakowania zawierające 5 l etanolu były opakowaniami certyfikowanymi,
  • przesyłce nie towarzyszyła żadna dokumentacja, poza standardową etykietą kurierską.

Straszny misz-masz, prawda? A wisienką na torcie był fakt, iż przesyłka została nadana przy pomocy firmy, która jasno określa w swoim regulaminie, iż nie przyjmuje do przewozu towarów niebezpiecznych. 🙂 Lepiej byłoby jednak wprowadzić usługę na przyjmowanie tych towarów, czerpać z tego korzyści finansowo-rozwojowe, bo niestety nie uciekniemy od otaczającej nas chemii, nieprawdaż?

Pamiętajcie! Niezależnie od tego jak bardzo rozwija się otaczający nas świat, od jednego nigdy nie uciekniemy:

0

Co kraj, to obyczaj, czyli… towary niebezpieczne na świecie. Malta

Jakiś czas temu postanowiłam utworzyć nowy cykl publikacji – Towary niebezpieczne na świecie. Wcześniej była Ukraina (Odessa), tym razem mam dla Państwa kilka ujęć z Malty, które udało mi się zrobić przy okazji realizowania kursu połączonego z urlopem na tej pięknej wyspie. So let’s just enjoy it!

Zaczęło się dość niepozornie. Aby nie umrzeć z nudów w trakcie lotu rozpoczęłam wypatrywanie wszelkich śladów związanych z technologią chemiczną i inżynierią procesową…

Takim oto sposobem udało się wypatrzyć dumnie prężące się… chłodnie kominowe. 😉

Sztuki przesyłki oczywiście czają się wszędzie, od tych najmniejszych, towarów zapakowanych w kanistry i bębny, po te największe – towary zapakowane w DPPL’ach.  Królują oczywiście chemikalia basenowe. Nie ma w tym nic nadwyczajnego, ponieważ ponad 90% towarów niebezpiecznych dopuszczonych jest do przewozu w sztukach przesyłki, a basen to obowiązkowy element wyposażenia każdego domostwa ze względu na panujące upały.

Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że materiały niebezpieczne bardzo chętnie przewożone są również w cysternach, zarówno w transporcie drogowym, jak również w transporcie morskim. Poniżej na zdjęciu dumnie prezentuje się gazowiec z LNG, który wpłynął do portu w Marsaxlokk.

Towarami, które można najczęściej zaobserwować na ruchliwych i urokliwych ulicach wyspy są bez wątpienia ropopochodne…

Szkoda tylko, że część z nich przewożona/przechowywana jest w „trupach”, często niekompletnie oznakowanych. Jednego z nich udało mi się spotkać w drodze do Paradise Bay. 😉

Dość dużą popularnością cieszy się też przewóz materiałów żrących w kontenerach-cysternach/cysternach przenośnych. Głównie jest to kwas siarkowy i mieszaniny różnych indywiduów chemicznych wykazujących powyższe zagrożenie.

Ile towarów niebezpiecznych skrywa jeszcze ta wyspa? Kto wie… 🙂 Obiecuję natomiast, że przy następnej wizycie postaram się wypatrzyć ich zdecydowanie więcej. 🙂

0

Książka „Bezpieczeństwo przewozu towarów niebezpiecznych w transporcie morskim – IMDG Code (Kodeks IMDG)” już jest!

Niezmiernie miło mi poinformować, że w sprzedaży pojawiła się moja najnowsza książka „Bezpieczeństwo przewozu towarów niebezpiecznych w transporcie morskim – IMDG Code (Kodeks IMDG).

Publikacja dostępna jest zarówno w formie papierowej, jak i w formie elektronicznej – e-book.

Serdecznie zachęcam do czytania!

Opis ze strony wydawcy (ODDK):

Przez pojęcie przewozu towarów niebezpiecznych rozumie się nie tylko samo przemieszczenie tych towarów za pomocą środka transportu, ale również postoje towarzyszące temu przemieszczeniu i czynności mające na celu przygotowanie towaru do przewozu. Towary niebezpieczne mogą być przewożone transportem drogowym, kolejowym, śródlądowym, lotniczym i morskim. Mimo że transport morski charakteryzuje się stosunkowo długim czasem realizacji przewozu, coraz częściej wybierany jest przez przedsiębiorstwa ze względu na niskie koszty, daleki zasięg i możliwość załadowania bardzo dużej ilości towarów. Z rozwiązania tego korzysta wiele branż, zwłaszcza farmaceutyczna, kosmetyczna, chemiczna, spożywcza, energetyczna, elektrotechniczna i automotive.

IMDG Code (Kodeks Morski) to przepisy regulujące problematykę bezpiecznego przewozu morskiego towarów niebezpiecznych. Kodeks ten jest aktem prawnym obowiązującym na całym świecie na mocy poprawek do Międzynarodowej konwencji bezpieczeństwa życia na morzu (SOLAS), które weszły w życie 1 stycznia 2004 roku. Celem przepisów Kodeksu jest ochrona zdrowia i życia członków załogi, zapobieganie zanieczyszczaniu morza oraz uregulowanie zasad transportu drogą morską towarów niebezpiecznych w opakowaniach, luzem i CTU.

W publikacji szczegółowo omówiono m.in.:

  • podstawowe akty prawne (międzynarodowe i krajowe) regulujące przewóz materiałów niebezpiecznych, podstawowe definicje, obowiązki uczestników przewozu, szkolenie pracowników, ochronę towarów dużego ryzyka;
  • charakterystykę towarów niebezpiecznych z podziałem na klasy i podklasy;
  • przewóz towarów niebezpiecznych – w tym: przewóz towarów niebezpiecznych w sztukach przesyłki, w cysternach przenośnych, luzem;
  • oznakowanie jednostek;
  • dokumentację (dokument przewozowy, certyfikat pakowania kontenera, pojazdu lub wagonu, dokumentację wymaganą na statku);
  • sztauowanie i segregację, a także
  • nadchodzące zmiany w przepisach dot. transportu morskiego materiałów niebezpiecznych.

Każdy rozdział kończy się krótkim podsumowaniem i pytaniami kontrolnymi.

 

Gdzie kupić?

0

O czym zapominamy przy realizowaniu przewozów kombinowanych towarów niebezpiecznych?

Na każdym szkoleniu zawsze podkreślam, że nie ma możliwości realizowania przewozów morskich lub lotniczych bez udziału transportu drogowego i/lub kolejowego. Przedsiębiorstwa, które są zaangażowane w przewóz lotniczy lub morski pamiętają przeważnie tylko o obowiązkach wynikających z przepisów regulujących problematykę tylko kluczowych rodzajów transportu, pomijając wytyczne obowiązujące przy realizowaniu przewozów pomocniczych przy dostawie ładunku na terminal lotniczy lub morski. Z moich obserwacji wynika, że najwięcej naruszeń w tym zakresie dotyczy sposobu wypełniania dokumentacji i szkolenia personelu zaangażowanego w prace związane z realizacją przewozu towarów niebezpiecznych.

Kompromis w zakresie pakowania i oznakowania

Zarówno Umowa ADR, jak również Regulamin RID przewiduje pewne odstępstwa pomagające realizować przewozy kombinowane w sposób jak najmniej problematyczny. Mianowicie, w ujęciu przewozu drogowego, sztuki przesyłki, kontenery, cysterny przenośne, kontenery-cysterny, wieloelementowe kontenery do gazu (MEGC), które nie spełniają wymagań Umowy ADR w zakresie pakowania, pakowania razem, oznakowania, stosowania nalepek ostrzegawczych, ale są zgodne z przepisami morskimi/lotniczymi dotyczącymi tej problematyki, należy je dopuścić do przewozu w łańcuchu, który zawiera przewóz morski lub lotniczy. Aby skorzystać z tego odstępstwa powinny być zachowane następujące warunki:

  • jeżeli sztuki przesyłek nie są oznakowane zgodnie z wytycznymi Umowy ADR, to powinny być oznakowane zgodnie z wytycznymi przepisów morskich lub lotniczych,
  • jeżeli mamy do czynienia z pakowaniem razem, to powinno zostać ono wykonane zgodnie z zasadami podyktowanymi przez przepisy morskie lub lotnicze,
  • w sytuacji gdy łańcuch transportowy zawiera przewóz morski, a kontenery, cysterny przenośne, kontenery-cysterny i MEGC nie są oznakowane zgodnie z wytycznymi Umowy ADR, to powiny być oznakowane zgodnie z przepisami Kodeksu Morskiego IMDG (IMDG Code). W takim przypadku jedynymi przepisami Umowy ADR, mającymi zastosowanie w zakresie oznakowania, są wytyczne dotyczące umieszczania tablic pomarańczowych gładkich z przodu i z tyłu jednostki transportowej. Wymagania te stosuje się również do jednostek transportowo-ładunkowych, które są próżne, nieoczyszczone.

 

Dokumentacja

Przepisy lotnicze, w przeciwieństwie do przepisów morskich, jasno wymagają określonego wzoru dokumentu przewozowego (Dangerous Goods Declaration). Niemniej jednak w przewozach morskich wielu armatorów obliguje do zawarcia zapisów na multimodalnym dokumencie przewozowym (Multimodal Dangerous Goods Form). Zarówno regulacje lotnicze, jak również morskie wymagają podania dodatkowych, odmiennych informacji w porównaniu do przewozów drogowych i kolejowych. Jednakże, jeżeli łańcuch transportowy zawiera przewóz morski lub lotniczy, informacje, które są wymagane na podstawie Umowy ADR mogą zostać zastąpione przez dokument przewozowy i informacje wymagane na podstawie kodeksu morskiego i przepisów lotniczych, pod warunkiem, że zostanie podana również każda dodatkowa informacja, która jest wymagana na podstawie Umowy ADR.

Ważne jest również, aby przy korzystaniu z wyżej opisanych odstępstw, zawrzeć dodatkową informację w dokumentacji towarzyszącej przewozowi – „PRZEWÓZ ZGODNY Z 1.1.4.2.1”. Widząc taki zapis w dokumentacji musimy być przygotowani na to, że oznakowanie przewożonych sztuk przesyłki lub jednostek transportowo-ładunkowych może być inne niż te, które jest wymagane na podstawie Umowy ADR.

Osobiście zalecam zamieszczanie tego zapisu w polu Additional handling information, niezależnie od tego czy mamy dodatkowo do czynienia z przewozem morskim, czy lotniczym.  

Szkolenie pracowników

Nieodzowną zasadą programów szkoleń z zakresu przewozu towarów niebezpiecznych, niezależnie od rodzaju transportu jest fakt, że są one dobierane w sposób adekwatny do obowiązków i odpowiedzialności personelu zaangażowanego w prace związane z obrotem towarami niebezpiecznymi. Przedsiębiorstwa często popełniają podstawowy błąd i skupiają się tylko na szkoleniach z zakresu IMDG Code/ICAO TI/IATA DGR (morskiego/lotniczego). Należy pamiętać, że w sytuacji, gdy przewóz towarów niebezpiecznych związany jest z przewozem kombinowanym, to pracownicy powinni zostać zaznajomieni z wymaganiami dotyczącymi innych rodzajów transportu. Skutkiem tego, gdy korzystamy pomocniczo z przewozu drogowego, pracownik powinen zostać również zapoznany z elementami Umowy ADR.

0

Szkolenie pracowników w przewozach morskich towarów niebezpiecznych (IMDG Code)

Bezpieczne i efektywne realizowanie przewozów towarów niebezpiecznych drogą morską uzależnione jest od umiejętności oceny ryzyka przez osoby zaangażowane w ten transport i stopnia zrozumienia przepisów z tego zakresu. Efekt ten można osiągnąć przez odpowiednie przeszkolenie personelu, z uwzględnieniem cyklicznych szkoleń doskonalących mających na celu odświeżanie i utrwalanie wiedzy, która jest niezbędna do odpowiedzialnego realizowania obowiązków związanych z obrotem towarami niebezpiecznymi.

Pracownicy zatrudnieni na lądzie, których obowiązki dotyczą przewozu morskiego towarów niebezpiecznych i czynności z nim związanych powinni zostać przeszkoleni w zakresie wymagań związanych z tym przewozem, stosownie do ich odpowiedzialności i obowiązków. Szkolenie powinno zostać przeprowadzone przed podjęciem obowiązków przez pracowników zaangażowanych w wykonywanie czynności z tego zakresu. W innym wypadku, prace te powinny być realizowane tylko i wyłącznie pod bezpośrednim nadzorem osoby przeszkolonej. Ponadto, jeżeli przedsiębiorstwo zaangażowane jest w realizowanie czynności związanych z towarami wysokiego ryzyka (High Consequence Dangerous Goods) to pracownicy powinni również przejść dodatkowe szkolenie w zakresie ochrony (1.4.2.3 IMDG Code –  Security training). Szkolenie w zakresie ochrony powinno zawierać elementy dotyczące rozpoznawania i charakterystyki zagrożeń, metody identyfikacji i usuwania zagrożeń oraz działania, które należy podjąć w przypadku naruszenia bezpieczeństwa. W sytuacji, gdy wymagane jest sporządzenie planu ochrony (1.4.3.2.2 IMDG Code – Security Plans), to w trakcie szkolenia powinny zostać przekazane informacje o tym planie, współmiernie do odpowiedzialności osób i ich roli we wdrażaniu poszczególnych procedur.

Informacje ogólne dotyczące szkoleń pracowników zaangażowanych w przewóz morski towarów niebezpiecznych (IMDG Code)

Przedsiębiorcy, którzy w ramach działania firmy realizują prace na lądzie umożliwiające wykonywanie transportów morskich, mają obowiązek zadecydować którzy pracownicy powinni zostać przeszkoleni, jakie poziomy szkoleń będą im potrzebne oraz jakie metody szkoleniowe należy zastosować, aby umożliwić im przestrzeganie przepisów kodeksu IMDG. W celu ułatwienia wyboru pracowników, którzy powinni zostać objęci szkoleniem, w kodeksie morskim podano w jakie czynności mogą być oni zaangażowani, tj.:

  • klasyfikacja towarów niebezpiecznych i identyfikacja prawidłowej nazwy przewozowej,
  • pakowanie towarów niebezpiecznych,
  • oznakowanie towarów niebezpiecznych,
  • załadunek i rozładunek jednostek transportowo-ładunkowych,
  • sporządzanie dokumentacji przewozowej i dokumentów towarszyszących,
  • oferowanie towarów niebezpiecznych do przewozu,
  • akceptowanie towarów niebezpiecznych do przewozu,
  • manipulowanie towarami niebezpiecznymi,
  • sporządzanie planów sztauowania i załadunku,
  • załadunek i rozładunek towarów niebezpiecznych na i ze statku,
  • przewóz towarów niebezpiecznych,
  • kontrolowanie wykonywanych czynności pod kątem zgodności z obowiązującymi przepisami,
  • inne czynności związane z przewozem morskim towarów niebezpiecznych.

 

Elementy szkolenia

Szkolenie ogólne

Pracownicy zaangażowani w przewóz morski towarów niebezpiecznych powinni zostać przeszkoleni z zakresu przepisów ogólnych dotyczących tej problematyki. Szkolenie powinno obejmować zagadnienia dotyczące klasyfikacji towarów niebezpiecznych, oznakowania, pakowania, sztauowania, segregacji i dokumentacji towarzyszącej przewozom morskim towarów niebezpiecznych (np. Multimodalny Dokument Przewozowy (Multimodal Dangerous Goods Form), Certyfikat Pakowania Kontenera/Pojazdu (Container/Vehicle Packing Certificate oraz dokumentacja zawierająca niezbędne wytyczne do podjęcia procedur awaryjnych).

Szkolenie stanowiskowe

Każdy pracownik powinien być przeszkolny adekwatnie do pełnionych obowiązków i odpowiedzialności. Orientacyjny zakres szkolenia, adekwatnie do wykonywanych czynności został uwzgędniony w 1.3.1.6 IMDG Code, gdzie wskazano elementy kodeksu morskiego i inne przepisy, które mają zastosowanie przy opracowywaniu zagadnień szkoleniowych:

Tabela wskazująca elementy Kodeksu Morskiego (IMDG Code) i inne przepisy, które mają zastosowanie przy omawianiu poszczególnych zagadnień na szkoleniu z zakresu przewozu morskiego towarów niebezpiecznych (1.3.1.6 IMDG Code).

Potwierdzeniem odbycia szkolenia przez danego pracownika jest stosowna dokumentacja (np. certyfikat/zaświadczenie o ukończeniu szkolenia), która powinna być przechowywana przez pracodawcę i udostępniana na wniosek właściwej władzy w uzasadnionych okolicznościach.

Szkolenie z zakresu bezpieczeństwa

Każdy pracownik powinien zostać przeszkolony z tego zakresu adekwatnie do pełnionej funkcji i ryzyka narażenia w przypadku uwolnienia materiału niebezpiecznego. Szkolenie te powinno poruszać zagadnienia dotyczące:

  • metod i procedur zapobiegania wypadkom,
  • dostępnch zaleceń postępowania w sytuacji wypadku, incydentu, awarii i sposobu korzystania z nich,
  • zagrożeń stwarzanych przez poszczególne klasy towarów niebezpiecznych i sposobów zapobiegania narażeniom z uwzględnieniem stosowania odzieży ochronnej i sprzętu ochrony indywidualnej,
  • procedur reagowania, które należy podejmować w przypadku niezamierzonego uwolnienia towarów niebezpiecznych, w tym procedur reagowania w nagłych wypadkach.

 

Zalecany zakres szkolenia

W Kodeksie Morskim (1.3.1.5 IMDG Code) wskazano zalecane potrzeby szkoleniowe dla personelu lądowego zaangażowanego w przewóz morski towarów niebezpiecznych. Poniższa tabela służy wyłącznie do celów informacyjnych, gdyż podmiot może być zaangażowany w odmienne czynności towarzyszące realizacji przewozów morskich, jak również może pełnić różne role i obowiązki w tym zakresie.

Odniesienia z tabeli:

.1 – Międzynarodowy Kodeks Morski Towarów Niebezpiecznych (IMDG Code),

.2 – Procedury awaryjnego reagowania dla statków przewożacych towary niebezpieczne (The Ems Guide),

.3 – Poradnik pierwszej pomocy medycznej stosowany w przypadkach obejmujących towary niebezpieczne (MFAG),

.4 – Zalecenia ONZ w zakresie przewozu towarów niebezpiecznych – Przepisy modelowe,

.5 – Zalecenia ONZ w zakresie przewozu towarów niebezpiecznych – Podręcznik badań i kryteriów,

.6 – Kodeks CTU (CTU Code),

.7 – Zalecenia dotyczące bezpiecznego transportu ładunków niebezpiecznych i działań towarzyszących na obszarach portowych,

.8 – Międzynarodowa Konwencja o Bezpiecznych Kontenerach (CSC),

.9 – Kodeks bezpiecznego postępowania przy rozmieszczaniu i mocowaniu ładunku (CSS Code),

.10 – Zalecenia w zakresie bezpiecznego stosowania na statkach pestycydów używanych do fumigacji ładunkowych jednostek transportowych (MSC.1/Circ.1265),

.11 – Międzynarodowa konwencja o bezpieczeństwie życia na morzu (SOLAS),

.12 – Międzynarodowa konwencja o zapobieganiu zanieczyszczaniu morza przez statki (MARPOL),

.13 – Programy inspekcji jednostek transportowych przewożących towary niebezpieczne (MSC.1/Circ.1442).

Tabele wskazane w 1.3.1.5 i 1.3.1.6 IMDG Code są niezwykle przydanym narzędziem przy opracowywaniu treści, które powinny zostać przekazane pracownikom zaangażowanym w przewóz morski towarów niebezpiecznych. Dzięki ich zastosowaniu możliwe jest zrealizowanie założeń szkolenia stanowiskowego w sposób efektywny. Korzystajac ze wskazówek zawartych w Kodeksie Morskim (IMDG Code) pracownikowi przekazywana jest wiedza ściśle odpowiadająca jego obowiązkom i odpowiedzialności, dzięki czemu może być od razu skutecznie stosowana w praktyce.

0

Dokument przewozowy w transporcie morskim towarów niebezpiecznych kontra rzeczywistość

Z moich codziennych obserwacji wynika, że przewozy morskie towarów niebezpiecznych cieszą się coraz większą popularnością. W gruncie rzeczy nie dziwi mnie to wcale, gdyż powód wyboru tej alternatywy jest prosty – transport ten ma wiele zalet. Realizowany zgodnie z przepisami jest bezpieczny, tani, a odpowiednio rozwinięta infrastruktura portowa stwarza ogromne perspektywy w zakresie gabarytów i możliwości obsługi przewożonych ładunków. Jego główna wada to bez wątpienia czas realizacji. Jednakże aspekt ten coraz częściej nie jest czynnikiem decydującym o wyborze innych rozwiązań, patrząc z perspektywy poszukiwania różnych sposobów na usprawienie i zwiększenie szybkości przewozu ładunków poprzez angażowanie innych rodzajów transportu.

Firmy z którymi współpracuję przy kompleksowym lub częściowym przygotowywaniu przewozów coraz chętniej wybierają transport morski lub drogowo-morski. Na rozwiązanie to decydują się przede wszystkim w przypadku konieczności zrealizowania przewozów na/z odległych kierunków typu Chiny, Japonia, Arabia Saudyjska, Jordania, Liban, Syria, Irak, Chile, przy których miałam okazję doradzać lub brać udział w kompleksowej organizacji. Nie da się ukryć, że nie lada wyczynem w tym zakresie jest kompletne i poprawne, a właściwej  pisząc „spełniające oczekiwania” innych podmiotów zaangażowanych w ten proces, sporządzenie dokumentacji.

Jednym z ważniejszych dokumentów towarzyszących takim przewozom jest dokument przewozowy towarów niebezpiecznych. Bardzo często jest tak, że armatorzy statków mają dodatkowe wymagania w stosunku do formy i treści dokumentu przewozowego, tj. oczekują podania dodatkowych danych w stosunku do informacji, które powinny zostać zawarte obligatoryjnie na podstawie 5.4 IMDG Code. Niespełnienie tych oczekiwań niestety skutkuje odmową w zakresie przyjęcia do przewozu towarów niebezpiecznych na statek. Jakie dodatkowe wymagania w zakresie dokumentacji powinien spełnić nadawca towarów niebezpiecznych w transporcie morskim?

Dokument przewozowy

Zgodnie z przepisami zawartymi w kodeksie morskim dokument przewozowy towarów niebezpiecznych może mieć dowolną postać. Wymagane jest tylko zawarcie w nim wszystkich informacji, które wskazuje IMDG Code. Pomimo tego ustępstwa, zarówno armatorzy, jak też i  firmy organizujące przewozy, wymagają zawarcia tych informacji na dokumencie o konkretnym wzorze graficznym przygotowanym przez nich lub na dokumencie multimodalnym, którego wzór wskazuje 5.4.5 IMDG Code – Multimodal Dangerous Goods Form.

Całkowita ilość towarów niebezpiecznych

W dokumencie przewozowym towarów niebezpiecznych należy podać całkowitą ilość każdego z towarów niebezpiecznych, który ma odmienny numer UN, prawidłową nazwę przewozową lub odmienną grupę pakowania, jeżeli została przypisana. Ilość całkowita powinna zostać podana odpowiednio jako objętość lub masa. W rzeczywistości bardzo często wymaga się ujęcia ilości przewożonych materiałów niebezpiecznych jednocześnie w trzech wymiarach: objętość (m3), masa netto (kg) i masa brutto (kg).

Opis opakowań wewnętrznych

W sytuacji gdy przewóz towaru niebezpiecznego realizowany jest w opakowaniach kombinowanych, nie wymaga się podwania liczby, pojemności i rodzaju opakowań wewnętrznych, które są zawarte w opakowaniu zewnętrznym. Firmy organizujące przewóz lub armatorzy wskazują to wymaganie jako obligatoryjne, tj. wymagają, aby wskazać ilość, pojemność, rodzaj oraz materiał konstrukcyjny z którego wykonane są opakowania wewnętrzne.

Kolejność informacji opisujących towar niebezpieczny

Określone elementy opisujące przewożony towar niebezpieczny powinny zostać podane w kolejności, którą wskazują przepisy kodeksu morskiego, tj. numer UN, prawidłowa nazwa przewozowa, klasa zagrożenia dominującego/numer(y) klas odpowiadających  zagrożeniom dodatkowym oraz grupa pakowania (o ile została przypisana). Dane te nie powinny być przeplatane innymi informacjami, a inne dodatkowe zapisy należy umieścić po wskazanym opisie towaru niebezpiecznego. W rzeczywistości firmy dostarczają gotowe wzory dokumentów przewozowych na których wymaga się podania opisu towaru niebezpiecznego w zupełnie innej kolejności i ponadto egzekwują inne informacje dodatkowe.

Fragment dotyczący opisu towaru niebezpiecznego na multimodalnym dokumencie przewozowym dostarczonym przez firmę organizującą przewóz morski towarów niebezpiecznych

Inne informacje dodatkowe

Nagminnie zdarza się, że od nadawcy towaru niebezpiecznego wymaga się zawarcia w dokumentacji przewozowej informacji dodatkowych, które nie są wymagane przepisami IMDG Code. Wśród nich możemy wyróżnić np. konieczność podania nazwy chemicznej zgodnie z obowiązującą nomenklaturą chemiczną, czy też podanie numeru kontaktowego do osoby odpowiedzialnej, mającej wiedzę na temat realizowanej wysyłki.

0

Najbliższe szkolenia

Najbliższe terminy szkoleń otwartych:

 

  • Szkolenie IATA DGR, cat. 1 i cat. 6 –w trakcie ustaleń, osoby zainteresowane proszę o kontakt telefoniczny/e-mailowy
  • Szkolenie IMDG Code – Kodeks Morski Towarów Niebezpiecznych – w trakcie ustaleń, osoby zainteresowane proszę o kontakt telefoniczny/e-mailowy
  • Kurs dla kandydatów na doradców ADR i RID (w przewozie drogowym i kolejowym towarów niebezpiecznych/doradca ADR kurs, doradca RID kurs) –w trakcie ustaleń, osoby zainteresowane proszę o kontakt telefoniczny/e-mailowy

 

 

 

Zapisy i informacje na temat kursów i szkoleń:

0

Bezpieczny i efektywny obrót chemikaliami to klucz do rozwoju przedsiębiorstwa.

W każdej branży, niezależnie od jej specyfiki, występują substancje i mieszaniny, które spełniają kryteria klasyfikacyjne w zakresie problematyki towarów niebezpiecznych. Będzie to grupa reprezentowana nie tylko i wyłącznie przez surowce i materiały pomocnicze, ale będą tu również zaliczane gotowe produkty, w tym produkty konsumenckie. Przykład? Zacznijmy od branży kosmetycznej:

  • lakiery do włosów, dezodoranty i inne kosmetyki pielęgnacyjne znajdujące się w pojemniku aerozolowym, klasyfikowane są jako UN 1950 AEROZOLE,
  • wody toaletowe i perfumy klasyfikowane są jako UN 1170 ALKOHOL ETYLOWY W ROZTWORZE,
  • lakiery do paznokci klasyfikowane są jako UN 1263 MATERIAŁ POKREWNY DO FARBY lub UN 1993 MATERIAŁ ZAPALNY CIEKŁY I.N.O.,
  • zmywacze do paznokci, bezacetonowe, których skład opiera się głównie na estrach kwasu octowego i alkoholu etylowego/n – butylowego klasyfikowane są jako UN 1266 WYROBY PERFUMERYJNE lub UN 1993 MATERIAŁ ZAPALNY CIEKŁY I.N.O.

 

Czy bezpieczny i efektywny obrót chemikaliami jest więc elementem definicji piękna? Myślę, że poniekąd tak, bo cykl obrotu tworzy zamknięte koło (nie mylić z błędnym). Zaczynamy od określonych materiałów i kończymy na pożądanych produktach. Niezależnie od etapu tego procesu wszystkie materiały powinny charakteryzować się najwyższą jakością. Dlaczego? Bo odbiorcą tych wyrobów są ludzie, a w obecnych czasach przywiązujemy coraz większą uwagę do najdrobniejszych detali, które decydują o wyborze danego produktu.

 

Czy produkty kosmetyczne da się wyprawić na drugi koniec świata?

Moja odpowiedź na tego typu pytania jest zawsze taka sama – Wszystko da się zrobić. Jednakże jestem zwolenniczką planowania każdego procesu w sposób rozsądny i logiczny oraz ulepszania go do granic możliwości.

Przedstawię Państwu bardzo ogólnie przewóz na przykładzie firmy, która doskonale wie jak ogromne korzyści przynosi dbanie o kulturę bezpieczeństwa. Przewóz, który został przeze mnie zaplanowany to przewóz na częściowym wyłączeniu spod przepisów – towary niebezpieczne zapakowane w ilościach ograniczonych „LQ”/”Limited Quantities (3.4 ADR, RID, IMDG Code). Wyłączenie „LQ” jest wyłączaniem bardzo atrakcyjnym, ze względu na stosunkowo niskie restrykcje i ograniczenia (limit na opakowanie wewnętrzne, całkowitą masę brutto sztuki przesyłki, ładowność jednostki transportowej). Bez wątpienia dużo większym ograniczeniem w tym zakresie będzie śladowa wyobraźnia osoby nadzorującej procedury i praktyki przy takiej wysyłce. Dlaczego właściwie tak, a nie inaczej? Oszczędzamy czas, zaangażowanie pracowników, finanse, co przekłada się na zysk przedsiębiorstwa. Zysk, który kolejno daje możliwość wejścia na kolejny schodek do zmaksymalizowania procesu rozwoju firmy. Do sedna… Przy realizowaniu przewozu na takim wyłączeniu:

  • opakowania w których znajdują się towary niebezpieczne nie muszą być opakowaniami certyfikowanymi. Opakowania certyfikowane są opakowaniami stosunkowo droższymi. Przykład: skrzynia tekturowa certyfikowana: 100 zł netto, niecertyfikowana: 2 – 7 zł netto,
  • ograniczamy koszty związane z zakupem oznakowania,
  • kierowca realizujący ten przewóz nie jest zobowiązany posiadać Zaświadczenia ADR,
  • mamy zagwarantowane niższe opłaty przy korzystaniu z usług firmy transportowej,
  • nie mamy obowiązku wyposażać jednostki transportowej w inne wyposażenie, wyposażenie dla ochrony indywidualnej, wyposażenie przeciwpożarowe w takiej ilości, jakie jest wymagane dla przewozów realizowanych na pełnych przepisach ADR,
  • pracownicy biorący udział w czynnościach przygotowujących towary do przewozu zobowiązani są posiadać zaledwie przeszkolenie zwane popularnie szkoleniem „stanowiskowym”.

 

Teoria już jest, a co z praktyką?

 

Jedna z partii towaru przygotowanego do przewozu.

Proszę zauważyć, że pomimo, iż przewóz realizowany jest na częściowym wyłączeniu spod przepisów, towar został zapakowany z należytą starannością. Jest to aspekt niezwykle ważny, ponieważ przed nim długa trasa drogowo – kolejowo – morska, a statek już w drodze, aby przygotować się w porcie wyjścia na drogę do Somalii (stan na 16.03.17).

W oczekiwaniu na statek…

Miejsce w którym finalnie znajdzie się nasz towar.

Dziś statek zmierza już do portu załadunku, aby wyruszyć w finalną, a przede wszystkim bezpieczną podróż do kraju docelowego.

Statek w drodze do portu załadunku.

Kontenerowiec Alexander B (fot. J. Dohrn)

0

„Słaby nauczyciel – opowiada. Dobry nauczyciel – wyjaśnia. Bardzo dobry nauczyciel – demonstruje. Genialny nauczyciel – inspiruje.”

Opowiem.

Kiedy spotykam kogoś po latach, nikt nie pyta mnie jak potoczyła się moja ścieżka zawodowa. Dlaczego? Bo to było wiadome od dawna. Chemią zainteresowałam się od wczesnych lat szkolnych, właściwie od pierwszej lekcji. Jeżeli dobrze pamiętam (a zapewniam, że niemalże zawsze tak jest) lekcja ta dotyczyła występowania pierwiastków w przyrodzie i skupiała się głównie na składzie chemicznym skorupy ziemskiej. Nie da się ukryć, że drugim po tlenie najbardziej rozpowszechnionym pierwiastkiem w przyrodzie jest krzem. Podczas lekcji, zagadnienie krzemu zostało logicznie połączone z krzemionką, a krzemionka kolejno ze szkłem. Interesujące było to, jak bardzo właściwości poszczególnych minerałów/szkła były zależne od ich wewnętrznej struktury. A jeszcze bardziej intrygujący był fakt, że wnioski ukazujące związek pomiędzy tymi płaszczyznami można było wysnuć w sposób logiczny i … samodzielny. W tamtej chwili dotarło do mnie, że nauka chemii polega na zrozumieniu jej.

Niczego w życiu nie należy się bać, należy to tylko zrozumieć.

M. Curie – Skłodowska

Wyjaśnię.

Dziś wiem, że wystarczyło pochylić się nad amorfizmem i polimorfizmem, ale zanim do tego doszłam minęło kilka kolejnych lat. Jakie mają Państwo odczucia, gdy używam słów struktura wewnętrzna, właściwości materiałów, a jakie gdy używam terminów amorfizmpolimorfizm? Pytanie to było pytaniem zmuszającym do refleksji, bo Państwa reakcję bardzo łatwo odgadnąć. To właściwie preludium do tego, aby wyjaśnić dlaczego zajmuję się szeroko pojętymi chemikaliami, na dodatek tu teraz. W trakcie wieloletniego obcowania z chemią (pół życia), poznawania jej od strony zarówno praktycznej, jak i teoretycznej, zauważyłam, że na pozór trudny język chemiczny bardzo szybko i efektownie przekładam na język ludzki.

Stare, dobre czasy.

Patrząc na prawodawstwo z zakresu chemii, przewozu towarów niebezpiecznych, magazynowania chemikaliów, w gruncie rzeczy nie dziwię się, że stanowi ono dla wielu ludzi zwykłą instrukcję do wypełnienia. Jednakże wiem też, że po szkoleniach ten obronny pancerz bardzo szybko znika. Dlaczego? Bo jeżeli coś rozumiemy czujemy się pewnie, bezpiecznie i swobodnie. Skąd taki wniosek? Ponieważ na pozór formalistyczne zapisy i restrykcje prawne nie są dla mnie nonsensownymi wytycznymi, poznanymi tylko i wyłącznie od strony teoretycznej, ale są przede wszystkim logicznymi zasadami, opartymi na wnioskach, które miałam szansę wyciągnąć na podstawie pracy praktycznej z różnymi materiałami,  poznając je tak naprawdę wielopłaszczyznowo. Reasumując – ciągłe zdobywanie i doskonalenie wiedzy, wieloletnia praktyka pozwoliła mi na odnajdywanie złotego środka polegającego na logicznym i rozsądnym rozpatrywaniu każdego problemu, bez upartego, utartego schematu trzymania się tylko i wyłącznie przepisów. A to, co wypracowałam sama – przekazuję Państwu na każdym szkoleniu i konsultacjach.

Zademonstruję.

Zweryfikujmy, czy logiczne wyjaśnienie prostego zagadnienia z zakresu problematyki przewozu towarów niebezpiecznych przyniesie efekt, który zadeklarowałam. Jednym ze sposobów przewozu drogowego towarów niebezpiecznych jest przewóz luzem. Przewóz luzem to nic innego jak przewóz nieopakowanych materiałów stałych lub przedmiotów. Przykładem, którym się posłużę będzie towar niebezpieczny o numerze UN 1477 AZOTANY NIEORGANICZNE, I. N. O., III GP.

Przewóz luzem tego materiału jest dozwolony, ponieważ w kolumnie 17 Tabeli A ADR zostały wskazane kody VC1 i VC2. Oznacza to, że przewóz luzem dozwolony jest w pojazdach, kontenerach, kontenerach do przewozu luzem krytych opończą lub w pojazdach, kontenerach, kontenerach do przewozu luzem zamkniętych. Na tym etapie nie ma na razie nic dziwnego, wszystko jest jasne i klarowne. Oprócz wskazanych kodów, w kolumnie 17 przy tej pozycji występują również kody AP6 i AP7. Kody z tej serii, w tym połączeniu, w moim języku nazywam uszczegółowieniem, czyli sprawdzam jakie jeszcze warunki należy zapewnić, aby przewóz luzem danego materiału mógł zostać zrealizowany, a cała operacja odbywała w sposób bezpieczny. O tyle, o ile kod AP7 nie budzi kontrowersji, bo wskazuje, że przewóz luzem tego towaru dozwolony jest jedynie jako ładunek całkowity, to wymagania podyktowane kodem AP6 nie zawsze są odbierane w sposób zrozumiały. Pod kodem AP6 kryją się następujące wytyczne:

Jeżeli pojazd lub kontener wykonany jest z drewna lub innego materiału palnego, to powinien on być wyłożony nieprzemakalną i niepalną wykładziną albo zabezpieczony krzemianem sodowym lub podobnym środkiem. Opończa również powinna być wykonana z nieprzemakalnego i niepalnego materiału.

Wszystko brzmi bardzo ładnie, ale dlaczego tak, a nie inaczej? Czy wymagania, które zawarte są w tym przepisie są arcyważne?

Ponownie wyjaśniam. 

Azotany nieorganiczne są solami kwasu azotowego (V), charakteryzującymi się silnymi właściwościami utleniającymi. Jak Państwo widzicie, nie bez powodu zostały zaklasyfikowane do klasy 5.1 – Materiały utleniające. Materiały utleniające są materiałami, które nie zawsze są palne, ale mogą powodować zapalenie lub podtrzymywać palenie innego materiału, stąd konieczność zastosowania opończy z niepalnego materiału i wyłożenia kontenera zbudowanego ze wskazanych materiałów konstrukcyjnych, niepalną wykładziną lub zabezpieczenie go krzemianem sodowym. Dlaczego krzemianem sodowym, a właściwiej metakrzemianem sodu? Ponieważ temperatura topnienia tej substancji wynosi 1088 stopni Celsjusza, więc substancja ta stosowana jest w celu przeciwogniowej impregnacji drewna poprzez utworzenia swoistej warstwy ochronnej. Dlaczego opończa i wykładzina, którą powinien być wyłożony kontener powinna charakteryzować się nieprzemakalnością? Ponieważ azotany dobrze rozpuszczają się w wodzie, a towar, który ma być przewieziony, będzie nieopakowany. Dla potwierdzenia moich słów proszę spojrzeć na krzywe rozpuszczalności dla azotanów uwzględnionych na Krzywe rozpuszczalności ciał stałych Czyż nie brzmi to wszystko klarowniej :)?

Praktyka jest najlepszym nauczycielem.

 

 

Opowiedziałam, wyjaśniłam, zademonstrowałam… Ale czy udało mi się zainspirować?

0