EMERGENCY CONTACT

Przy wielu wysyłkach lotniczych towarów niebezpiecznych nadawca powinien zapewnić całodobowy awaryjny numer telefonu. Osoba dostępna pod wskazanym numerem powinnna być zaznajomiona z charakterystyką wysyłki, zagrożeniami stwarzanymi przez przewożone towary niebezpieczne oraz działaniami, które należy podjąć w sytuacji incydentu lub wypadku z udziałem każego z przewożonych towarów niebezpiecznych. Numer ten zazwyczaj poprzedza się frazą: Emergency contact (Kontakt awaryjny) lub 24-hour number (Numer całodobowy) i podaje się na deklaracji nadawcy (DGD, Dangerous Goods Declaration) w polu poświęconym dodatkowym informacjom w zakresie manipulacji/obsługi towaru, który został skierowany do przewozu – Additional handling information.

Fragment deklaracji nadawcy (DGD), pole „Additional handling information”.

W jakich innych przypadkach przy przewozie towarów niebezpiecznych obligatoryjne jest podanie numeru telefonu?

0

Dokumenty przewozowe w transporcie towarów niebezpiecznych

Klasyfikacje transportu

Przewóz towarów niebezpiecznych realizowany jest z wykorzystaniem transportu:

  • drogowego (ADR),
  • kolejowego (RID),
  • śródlądowego (ADN),
  • morskiego (IMDG Code),
  • lotniczego (ICAO TI/IATA DGR).

 

Informacje, które zostały podane w nawiasach to akronimy międzynarodowych aktów prawnych, które regulują problematykę przewozu towarów niebezpiecznych adekwatnie do każdego rodzaju transportu.

Wzór dokumentu przewozowego

Dokumenty przewozowe sporządzane są zazwyczaj w formie papierowej. Dopuszcza się używanie dokumentów przewozowych w formie elektronicznej, jednakże w każdej chwili przewozu muszą być tak samo dostępne jak dokumenty w formie papierowej. Forma elektroniczna może być stosowana w zastępstwie dokumentacji papierowej lub jako jej uzupełnienie. Dokument przewozowy powinien zostać sporządzony przez nadawcę. Przewoźnik natomiast, ma obowiązek sprawdzenia, czy dokument przewozowy zawiera wszelkie niezbędne informacje oraz czy jest możliwe odczytanie dokumentu przekazanego w formie elektronicznej. Umowa ADR, Regulamin RID, Umowa ADN, Kodeks Morski IMDG nie wskazują konkretnego wzoru graficznego dokumentu przewozowego, jednakże precyzują informacje, które dokument ten powinien zawierać (patrz 5.4.1 Umowa ADR/Regulamin RID/Umowa ADN/Kodeks IMDG). W przewozie lotniczym natomiast, przepisy IATA DGR określają wzór i formę dokumentu przewozowego (Deklaracja DGD – Dangerous Goods Declaration). Uczestnicy przewozu towarów niebezpiecznych drogą morską mogą spotkać się z wewnętrznymi wymaganiami firm przewozowych lub armatorów statków w zakresie ściśle określonego wzoru dokumentacji przewozowej. Podmioty te bardzo często wymagają podania informacji na temat przewożonych materiałów na dokumencie multimodalnym (Multimodal  Dangerous Goods Form) lub na drukach publikowanych przez IMO (IMO Dangerous Goods Declaration). Niespełnienie oczekiwań w tym zakresie skutkuje odmową w zakresie przyjęcia towaru niebezpiecznego do przewozu.

Dokument przewozowy materiałów niebezpiecznych - transport lotniczy (IATA DGR)

Dokument przewozowy materiałów niebezpiecznych – transport lotniczy (IATA DGR)

Informacje ogólne, które powinien zawierać każdy dokument przewozowy

Rozbudowany dokument przewozowy wymagany jest generalnie przy realizowaniu przewozu na pełnych przepisach. Niemniej jednak, zależnie od rodzaju transportu będzie on również wymagany podczas realizowaniu przewozu na określonych wyłączeniach spod przepisów.

Nie da się ukryć, że wielu przedsiębiorców traktuje dokument przewozowy jako zbędny papier, który przysparza samych kłopotów podczas kontroli. Z jednym na pewno mogę się zgodzić – nikt nie lubi problemów. Ale czy zapisy, które powinny znaleźć się w dokumencie są tylko zwykłymi wymaganiami prawnymi do spełnienia, czy mają głębszy sens?

Niezależnie od tego z jakim rodzajem przewozu mamy do czynienia, część informacji, która powinna być zawarta w dokumencie przewozowym jest uniwersalna. Wśród nich możemy wyróżnić informacje umożliwiające identyfikację:

  • przewożonych materiałów (numer UN, prawidłowa nazwa przewozowa),
  • zagrożeń stwarzanych przez przewożone materiały (kod klasyfikacyjny/numery wzorów nalepek/klasa/podklasa/zagrożenia dodatkowe),
  • natężenia zagrożenia (grupa pakowania, o ile występuje),
  • ilości i rodzaju sztuk przesyłek, poprawności zapakowania towaru (jeżeli ma to zastosowanie; ilość i opis sztuk przesyłek/instrukcja pakowania),
  • ilości każdego przewożonego towaru niebezpiecznego,
  • podmiotów nadających i odbierających towary niebezpieczne.

 

Nie trudno zauważyć, że informacje, które możemy pozyskać z dokumentacji przewozowej umożliwiają odpowiednią reakcję w razie zaistnienia wypadku, incydentu, zdarzenia awaryjnego. Efektywne i szybkie skoordynowanie działań w tym zakresie ma ogromny wpływ na zminimalizowanie ryzyka wystąpienia lub rozwinięcia negatywnych skutków.

Informacje szczegółowe dotyczące realizowanego przewozu, które dodatkowo zawiera się w dokumentacji zależne są między innymi od właściwości przewożonego towaru niebezpiecznego, zagrożeń stwarzanych przez towar niebezpieczny, sposobu realizacji przewozu i jego specyfiki.

Jakie rozwiązania wybieram i rekomenduję?

W przewozach charakteryzujących się wykorzystaniem jednego rodzaju transportu wybieram dokumenty, których wzory tworzę samodzielnie. Jest to dobre rozwiązanie, gdyż ich forma dostosowana jest do potrzeb firm z którymi współpracuje. Zawierają nie tylko informacje, które wymagane są przepisami, ale również informacje, które ułatwiają zidentyfikowanie różnych czynników związanych z przewozem, chociażby na ewentualne potrzeby prowadzenia ewidencji. Przy realizowaniu przewozów z wykorzystaniem różnych rodzajów transportu, zwłaszcza przy przewozach drogowo-morskich, rekomenduję Multimodalny Dokument Przewozowy Towarów Niebezpiecznych (Multimodal Dangerous Goods Form). Uzasadnienie wyboru jest proste. W dokumencie tym możemy zawrzeć cały szereg informacji, istotnych z punktu widzenia specyfiki realizowanego przewozu. Oprócz tego, że możemy na nim podać opis przewożonego towaru niebezpiecznego, to dokument ten może być użyty również, w zależności od potrzeb, jako deklaracja nadawcy towaru niebezpiecznego i certyfikat pakowania kontenera. Wzór dokumentu multimodalnego został zawarty w 5.4.5 Umowy ADR/Regulaminu RID/Umowy ADN/Kodeksu Morskiego IMDG.

Przykład wypełnionego dokumentu multimodalnego (Multimodal Dangerous Goods Form)

0

„Słaby nauczyciel – opowiada. Dobry nauczyciel – wyjaśnia. Bardzo dobry nauczyciel – demonstruje. Genialny nauczyciel – inspiruje.”

Opowiem.

Kiedy spotykam kogoś po latach, nikt nie pyta mnie jak potoczyła się moja ścieżka zawodowa. Dlaczego? Bo to było wiadome od dawna. Chemią zainteresowałam się od wczesnych lat szkolnych, właściwie od pierwszej lekcji. Jeżeli dobrze pamiętam (a zapewniam, że niemalże zawsze tak jest) lekcja ta dotyczyła występowania pierwiastków w przyrodzie i skupiała się głównie na składzie chemicznym skorupy ziemskiej. Nie da się ukryć, że drugim po tlenie najbardziej rozpowszechnionym pierwiastkiem w przyrodzie jest krzem. Podczas lekcji, zagadnienie krzemu zostało logicznie połączone z krzemionką, a krzemionka kolejno ze szkłem. Interesujące było to, jak bardzo właściwości poszczególnych minerałów/szkła były zależne od ich wewnętrznej struktury. A jeszcze bardziej intrygujący był fakt, że wnioski ukazujące związek pomiędzy tymi płaszczyznami można było wysnuć w sposób logiczny i … samodzielny. W tamtej chwili dotarło do mnie, że nauka chemii polega na zrozumieniu jej.

Niczego w życiu nie należy się bać, należy to tylko zrozumieć.

M. Curie – Skłodowska

Wyjaśnię.

Dziś wiem, że wystarczyło pochylić się nad amorfizmem i polimorfizmem, ale zanim do tego doszłam minęło kilka kolejnych lat. Jakie mają Państwo odczucia, gdy używam słów struktura wewnętrzna, właściwości materiałów, a jakie gdy używam terminów amorfizmpolimorfizm? Pytanie to było pytaniem zmuszającym do refleksji, bo Państwa reakcję bardzo łatwo odgadnąć. To właściwie preludium do tego, aby wyjaśnić dlaczego zajmuję się szeroko pojętymi chemikaliami, na dodatek tu teraz. W trakcie wieloletniego obcowania z chemią (pół życia), poznawania jej od strony zarówno praktycznej, jak i teoretycznej, zauważyłam, że na pozór trudny język chemiczny bardzo szybko i efektownie przekładam na język ludzki.

Stare, dobre czasy.

Patrząc na prawodawstwo z zakresu chemii, przewozu towarów niebezpiecznych, magazynowania chemikaliów, w gruncie rzeczy nie dziwię się, że stanowi ono dla wielu ludzi zwykłą instrukcję do wypełnienia. Jednakże wiem też, że po szkoleniach ten obronny pancerz bardzo szybko znika. Dlaczego? Bo jeżeli coś rozumiemy czujemy się pewnie, bezpiecznie i swobodnie. Skąd taki wniosek? Ponieważ na pozór formalistyczne zapisy i restrykcje prawne nie są dla mnie nonsensownymi wytycznymi, poznanymi tylko i wyłącznie od strony teoretycznej, ale są przede wszystkim logicznymi zasadami, opartymi na wnioskach, które miałam szansę wyciągnąć na podstawie pracy praktycznej z różnymi materiałami,  poznając je tak naprawdę wielopłaszczyznowo. Reasumując – ciągłe zdobywanie i doskonalenie wiedzy, wieloletnia praktyka pozwoliła mi na odnajdywanie złotego środka polegającego na logicznym i rozsądnym rozpatrywaniu każdego problemu, bez upartego, utartego schematu trzymania się tylko i wyłącznie przepisów. A to, co wypracowałam sama – przekazuję Państwu na każdym szkoleniu i konsultacjach.

Zademonstruję.

Zweryfikujmy, czy logiczne wyjaśnienie prostego zagadnienia z zakresu problematyki przewozu towarów niebezpiecznych przyniesie efekt, który zadeklarowałam. Jednym ze sposobów przewozu drogowego towarów niebezpiecznych jest przewóz luzem. Przewóz luzem to nic innego jak przewóz nieopakowanych materiałów stałych lub przedmiotów. Przykładem, którym się posłużę będzie towar niebezpieczny o numerze UN 1477 AZOTANY NIEORGANICZNE, I. N. O., III GP.

Przewóz luzem tego materiału jest dozwolony, ponieważ w kolumnie 17 Tabeli A ADR zostały wskazane kody VC1 i VC2. Oznacza to, że przewóz luzem dozwolony jest w pojazdach, kontenerach, kontenerach do przewozu luzem krytych opończą lub w pojazdach, kontenerach, kontenerach do przewozu luzem zamkniętych. Na tym etapie nie ma na razie nic dziwnego, wszystko jest jasne i klarowne. Oprócz wskazanych kodów, w kolumnie 17 przy tej pozycji występują również kody AP6 i AP7. Kody z tej serii, w tym połączeniu, w moim języku nazywam uszczegółowieniem, czyli sprawdzam jakie jeszcze warunki należy zapewnić, aby przewóz luzem danego materiału mógł zostać zrealizowany, a cała operacja odbywała w sposób bezpieczny. O tyle, o ile kod AP7 nie budzi kontrowersji, bo wskazuje, że przewóz luzem tego towaru dozwolony jest jedynie jako ładunek całkowity, to wymagania podyktowane kodem AP6 nie zawsze są odbierane w sposób zrozumiały. Pod kodem AP6 kryją się następujące wytyczne:

Jeżeli pojazd lub kontener wykonany jest z drewna lub innego materiału palnego, to powinien on być wyłożony nieprzemakalną i niepalną wykładziną albo zabezpieczony krzemianem sodowym lub podobnym środkiem. Opończa również powinna być wykonana z nieprzemakalnego i niepalnego materiału.

Wszystko brzmi bardzo ładnie, ale dlaczego tak, a nie inaczej? Czy wymagania, które zawarte są w tym przepisie są arcyważne?

Ponownie wyjaśniam. 

Azotany nieorganiczne są solami kwasu azotowego (V), charakteryzującymi się silnymi właściwościami utleniającymi. Jak Państwo widzicie, nie bez powodu zostały zaklasyfikowane do klasy 5.1 – Materiały utleniające. Materiały utleniające są materiałami, które nie zawsze są palne, ale mogą powodować zapalenie lub podtrzymywać palenie innego materiału, stąd konieczność zastosowania opończy z niepalnego materiału i wyłożenia kontenera zbudowanego ze wskazanych materiałów konstrukcyjnych, niepalną wykładziną lub zabezpieczenie go krzemianem sodowym. Dlaczego krzemianem sodowym, a właściwiej metakrzemianem sodu? Ponieważ temperatura topnienia tej substancji wynosi 1088 stopni Celsjusza, więc substancja ta stosowana jest w celu przeciwogniowej impregnacji drewna poprzez utworzenia swoistej warstwy ochronnej. Dlaczego opończa i wykładzina, którą powinien być wyłożony kontener powinna charakteryzować się nieprzemakalnością? Ponieważ azotany dobrze rozpuszczają się w wodzie, a towar, który ma być przewieziony, będzie nieopakowany. Dla potwierdzenia moich słów proszę spojrzeć na krzywe rozpuszczalności dla azotanów uwzględnionych na Krzywe rozpuszczalności ciał stałych Czyż nie brzmi to wszystko klarowniej :)?

Praktyka jest najlepszym nauczycielem.

 

 

Opowiedziałam, wyjaśniłam, zademonstrowałam… Ale czy udało mi się zainspirować?

0